XXII Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Katarze zbliżają się wielkimi krokami. Jest to oczywiście doskonała okazja dla operatorów kasyn i zakładów bukmacherskich, aby na fali sportowego entuzjazmu wypromować swoją ofertę.
Rozumieją to również rządowe organizacje regulujące tego typu usługi, między innymi holenderski Kansspelautoriteit (KSA). Organ ten wystosował wyraźne ostrzeżenie do przemysłu hazardowego, że na nadmierny zalew reklamą z okazji mistrzostw nie pozwoli.
Powściągliwość w reklamie
Holenderskie władze zalegalizowały hazard w październiku 2021 roku, są jednak świadome nie najlepszej reputacji tej branży w społeczeństwie.
“Wizerunek sektora gamblingowego, a także poszczególnych firm nie jest zbyt dobry,” René Jansen, przewodniczący KSA, napisał w niedawnym liście otwartym do posiadaczy licencji. “Sytuacji nie poprawiło również bombardowanie reklamą tuż po otwarciu rynku.”
List KSA utrzymany jest w tonie zbliżonym do niedawnej wypowiedzi Ministra Ochrony Prawnej Franca Weerwinda, który zaapelował do operatorów o umiar i powściągliwość w reklamowaniu swoich usług za pomocą nadchodzących mistrzostw świata.
“Firmy hazardowe muszą zrozumieć, że kolejna fala reklamy odniesie skutek odwrotny od zamierzonego,” dodaje Jansen w liście.
Ostatnia taka okazja
Będzie to jednak ostatnia okazja dla branży hazardowej, by za pomocą tak prestiżowego wydarzenia, jakim są tegoroczne mistrzostwa, swoją ofertę przedstawić szerszym masom.
Już za niecałe dwa miesiące, bo 1 stycznia 2023 roku w życie wchodzi zakaz reklamowania hazardu w holenderskiej telewizji, radiu oraz miejscach publicznych. Mistrzostwa kończą się jednak 18 grudnia br., a więc jeszcze przed tą datą.
Swoją decyzję o wprowadzeniu zakazu Ministerstwo Ochrony Prawnej tłumaczy ochroną interesów graczy najbardziej podatnych na manipulacje i uzależnienie od hazardu.
Marketing usług hazardowych wciąż będzie możliwy w internecie, a także w formie bezpośredniej.
Trudny wybór
Na przednówku mistrzostw w Katarze podobne mechanizmy ochrony gracza wprowadza Francja, która zakazuje przedstawiania bonusów kasynowych graczom, o których wiadomo, że mają skłonności do gry w sposób nieodpowiedzialny.
Autorité Nationale des Jeux (ANJ), francuski regulator hazardu, wzywa również do ograniczenia bonusów powitalnych do “rozsądnej kwoty” w wysokości 100 euro.
Bez wątpienia czeka nas więc fascynujący okres, a my z równym zainteresowaniem obserwować będziemy boiska piłkarskie w Katarze, jak i europejską scenę marketingu hazardowego.
Czas pokaże, co wygra – troska o dobro gracza czy chęć zysku po stronie operatorów kasyn i zakładów sportowych. Oczywiście najlepiej, jeśli wygrają biało-czerwoni!